Siostrzane widzimisię!
piątek, 6 grudnia 2013
sobota, 12 października 2013
Przepis na aromatyczną, domową kawę.
Gdzie się nie obejrzymy, widzimy na ulicy ludzi pędzących z kubkiem gorącej kawy. A kawa przyrządzona w kafejce czy kawiarni jak wiadomo do najtańszych nie należy. Zatem mam dla Was dzisiaj tańsze rozwiązanie domowe. Wystarczy dosłownie kilka składników :)
- kawa rozpuszczalna
- przyprawa do kawy i deserów "Kamis" (nadaje napojom bardzo fajny aromat)
- kolorowe posypki do dekoracji
- cukier
- mleko
- spieniacz do mleka
A teraz po kolei :)
Najpierw łyżeczkę kawy rozpuszczalnej zalewamy gorącą wodą tak do połowy kubka.
W międzyczasie podgrzewamy w mikrofalówce 1/4 szklanki mleka z dwoma łyżkami cukru (ok. 1 min.). Podgrzane mleko traktujemy spieniaczem do momentu aż powstanie nam leciutka i puszysta pianka. Piankę tą delikatnie nakładamy na kawę.
W ostatnim kroku dekorujemy nasza kawę czym tylko się da. Ja posypałam swoją przyprawą do deserów oraz kolorową posypką w kształcie serduszek. Alternatywą może być także starta na wiórki czekolada czy cynamon :)
A oto efekt końcowy:
Mam nadzieję, że przepis się przyda. Akurat o tej porze roku taka kawa z ciachem smakuje wyśmienicie ;)
A przy okazji chciałabym się z Wami podzielić kilkoma nowymi brelokami ciasteczkowymi- niestety niejadalnymi ale i tak uroczo wyglądającymi :p
po więcej zapraszam tutaj: Miyaka-biżu
buziaki i życzę Wam udanego weekendu. K :*
poniedziałek, 23 września 2013
Zdrowsze frytki + niezdrowo słodka biżuteria
Dzisiaj serwuję Wam przepis na zdrowsze frytki z piekarnika ;)
Potrzebne nam składniki to:
2 marchewki
1 pietruszka
1 seler
4 ziemniaki
oliwa z oliwek
olej słonecznikowy
sól
pieprz
5 ząbków czosnku
świeży rozmaryn (kochamy świeże zioła ;) )
Zabieramy się zatem do pichcenia ;)
Najpierw obieramy wszystkie warzywa i je dokładnie myjemy. Następnie kroimy je w słupki jak na frytki i układamy na blaszce dosyć luźno aby się nam podczas pieczenia nie posklejały.
Całość polewamy odrobiną oliwy z oliwek oraz olejem słonecznikowym. Na końcu nasze warzywne frytki pruszymy drobno skrojonym czosnkiem, solimy oraz pieprzymy i oczywiście dodajemy strzępki rozmarynu, znad którego podczas pieczenia będą się unosiły wspaniałe aromaty :)
Frytki pieczemy około 30min. w temperaturze 175 stopni.
Jeśli lubicie różnego rodzaju sosy oraz dipy proponuję wykonanie lekkiego sosu chrzanowego, do którego przygotowania wystarczą tylko 4 łyżki jogurtu naturalnego, łyżka chrzanu oraz sól i pieprz do smaku.
SMACZNEGO! :)
A na deser słodka biżuteria, której tworzenie kocham równie mocno jak gotowanie :)
po więcej zapraszam tutaj: Miyaka-biżu
z pozdrowieniami siostra K. :*
niedziela, 22 września 2013
Pizza Chorizo E Spinaci
Ciasto na pizzę:
3 szklanki mąki
Łyżeczka cukru
Szczypta soli
3/4 szklanki mleka
4 dag drożdży
1 jajko
3 łyżeczki oleju
Składniki :
Sos pomidorowy
Ser mozzarella
Salami chorizo
Liście szpinaku
1 pomidor
Krem balsamiczny
Efekt końcowy:
by siostra O ;*
środa, 18 września 2013
Jak nas widzą tak nas piszą.
Tak jak
obiecałyśmy ostatnim razem dzisiaj nadszedł czas na dodanie postu, w którym
nawzajem się opisałyśmy. Zatem przechodzimy do rzeczy ;)
Olga opisuje
Kasię:
Kasia- młodsza siostra? Nigdy
nie potrafiłam tego pojąć, młodsza ode mnie? Przecież to ja jestem kurduplem.
Siostry a jednak mamy mało wspólnego ze sobą. Jak mogę opisać Kasię- hmmm? Mól książkowy- przeczytała tyle książek ile
ja nawet na oczy nie widziałam. Jest osobą zamkniętą w sobie- rzadko mówi o
sobie, o swoich odczuciach, jednym słowem ma swój świat. Ale ten świat sprawił, że jest człowiekiem
bardzo uzdolnionym, co może potwierdzić biżuteria własnoręcznie wykonana (
pokażemy ją w najbliższym poście ). Jednocześnie jest osobą skromną, nigdy
jakoś nie ubierała się wyzywająco, na co dzień chodzi bez makijażu, ubiera się
w lumpeksach, rzadko kiedy kupuje nowe rzeczy, czasem wygląda jak sierota, ale
i tak ją kocham ;-) .Chodź często się nie zgadzamy, w sumie rzadko kiedy,
ostatnio udaje nam się osiągnąć jakiś kompromis, ciężko jest skoro każda z nas
ma inny gust, pod względem muzyki, ubierania się, chłopaków ;p, każda z nas ma inne poglądy na świat.
Myślę, ze śledząc naszego bloga sami dostrzeżecie
między nami różnice.
Kasia opisuje Olgę:
Olga, moja
młodsza (według reszty świata starsza) siostra i jednocześnie moje
przeciwieństwo. Zawsze zadbana, wszystko dopasowane pod kolor, wiecznie
śledząca trendy modowe. Założyłaby na siebie worek po ziemniakach, dopasowała
buty i wyglądałaby olśniewająco. Na ubrania i kosmetyki przetraci kiedyś cały
swój majątek :p Z drugiej strony jest to silna osobowość, uparta jak osioł,
zawsze musi mieć ostatnie zdanie w każdej sprawie. Ulubione słowo to chyba
‘zaraz’- uwielbia odkładać wszystko na później i o dziwo zawsze ze wszystkim
zdąży. Czas dla niej po prostu staje w miejscu. Z jednej strony niczym się nie
przejmuje a z drugiej w gorącej wodzie kąpana. Stąpa twardo i pewnie po ziemi,
jak już coś sobie postanowi to choćby nogi zalali jej cementem i tak dojdzie do
wytyczonego celu. W dyskusji z nią odpadam, po prostu milczę albo bardzo wolno
przedkładam własne argumenty i tak oto wyglądają nasze rozmowy- trzeba scalić w
jedno coś co jest tak od siebie różne- na tym polega siostrzana miłość! :)
A jak Wy postrzegacie najbliższe Wam osoby, jak sami
jesteście widziani oczami innych? Może warto samemu zainicjować taki rodzaj
konfrontacji aby dowiedzieć się o sobie samym czegoś nowego.
A już na sam koniec mamy dla Was małą porcję
jesiennych inspiracji.
Od Olgi:
Od Kasi:
piątek, 13 września 2013
siostrzane widzimisię!
Witajcie kochani!
Tu Kasia i Olga. To będzie blog o tym co nas cieszy, wkurza, łączy i dzieli a także rozśmiesza do łez czyli spodziewajcie się niezłego bałaganu.
Każda z nas jest inna pod prawie każdym względem modowym, muzycznym, światopoglądowym a to tylko dwa lata różnicy. w wieku Czasami tak bardzo się ze sobą nie zgadzamy, że myślimy, że łączą nas tylko i wyłącznie geny. Jednak gdy przyszedł czas na opuszczenie domu rodzinnego i wyjazd na studia do różnych miast nasze stosunki w końcu się ociepliły.
Teraz każdy przyjazd do domu jest wyczekiwanym momentem, dzieleniem się ze sobą swoimi pomysłami na życie, są to rozmowy, wspólne gotowanie i oczywiście zakupy (najlepsze to te w second handach ;) ). W przyszłości (mamy nadzieję, że tej niedalekiej) chciałybyśmy otworzyć swój lokal- klubokawiarnię, w której mogłybyśmy połączyć nasze dwie różne wizje- chyba wyszłoby z tego coś wspaniałego :)
W następnym poście opiszemy się nawzajem, Olga opiszę Kasię a Kasia opisze Olgę- zobaczymy co z tego wyjdzie! ;)
Siostry N. ;*
Tu Kasia i Olga. To będzie blog o tym co nas cieszy, wkurza, łączy i dzieli a także rozśmiesza do łez czyli spodziewajcie się niezłego bałaganu.
Każda z nas jest inna pod prawie każdym względem modowym, muzycznym, światopoglądowym a to tylko dwa lata różnicy. w wieku Czasami tak bardzo się ze sobą nie zgadzamy, że myślimy, że łączą nas tylko i wyłącznie geny. Jednak gdy przyszedł czas na opuszczenie domu rodzinnego i wyjazd na studia do różnych miast nasze stosunki w końcu się ociepliły.
Teraz każdy przyjazd do domu jest wyczekiwanym momentem, dzieleniem się ze sobą swoimi pomysłami na życie, są to rozmowy, wspólne gotowanie i oczywiście zakupy (najlepsze to te w second handach ;) ). W przyszłości (mamy nadzieję, że tej niedalekiej) chciałybyśmy otworzyć swój lokal- klubokawiarnię, w której mogłybyśmy połączyć nasze dwie różne wizje- chyba wyszłoby z tego coś wspaniałego :)
W następnym poście opiszemy się nawzajem, Olga opiszę Kasię a Kasia opisze Olgę- zobaczymy co z tego wyjdzie! ;)
Siostry N. ;*
Subskrybuj:
Posty (Atom)